Opinie RTV AGD

Gratka dla konsolowców – Sony wypuszcza podświetlaną wersję PS4 Pro

Design w przypadku konsol nie odgrywa tak istotnej roli jak ich wyposażenie i wydajność. Nie zmienia to faktu, że każdy fan konsoli chce mieć urządzenie wyróżniające się w tłumie „czarnych kloców”. Widzieliśmy już wersje tematyczne PS4 Pro dla serii o Wiedźminie, Batmanie, The Last of Us czy dla najsłynniejszego złodzieja wszech czasów – Nathana Drake’a. Tym razem Sony postanowiło wrócić do korzeni i zaprezentowało konsolę w obudowie stylizowanej na lata 90. Podoba Wam się?


• Zajrzyj w głąb PS4 Pro
• Pełen zestaw

Zajrzyj w głąb PS4 Pro

Nowa odsłona najsłynniejszej konsoli świata jest bardzo mocno stylizowana na arcade’owy styl lat 90 i automatów do gier, jakie wtedy wiodły prym. Podświetlana obudowa to sposób uczczenia sprzedaży ponad 500 milionów egzemplarzy konsol PlayStation przez ostatnie dekady.

Konsola oraz kontroler są wykonane półprzeźroczystego plastiku o pięknym ciemnoniebieskim odcieniu, dzięki czemu możesz zajrzeć do wnętrza konsoli i zobaczyć wszystkie podzespoły. Wiemy również, że nie będzie to tylko fortel, jak to miało miejsce w przypadku nowego Xiaomi Mi8 EE, w którym widoczne podzespoły okazały się zwykłą atrapą.

Wisienką na torcie dla limitowanej edycji konsoli PS4 Pro jest dodanie brązowego znacznika na froncie wraz z numerem seryjnym urządzenia.

Pełen zestaw

Zestaw z limitowaną wersją konsoli będzie zawierał konsolę 2TB PS4 Pro wraz z kontrolerem Dualchock 4 i kamerką PS. Półprzeźroczysty kontroler będzie również dostępny w sprzedaży detalicznej. Fani będą mogli nabyć również specjalnie zaprojektowane słuchawki bezprzewodowe o złotym odcieniu, korespondującym z nietypowym wyglądem konsoli.

Warto dodać, że na świecie dostępnych będzie tylko 50 000 egzemplarzy tej konsoli. Nie wiemy też, czy oficjalna sprzedaż trafi do Polski jeszcze w tym roku. Na razie sprzedaż wystartuje w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie 24 sierpnia.

Jeśli w polskiej dystrybucji pojawi się tak wyglądające PS4 Pro, to koniecznie będę musiał je zdobyć. Nowa obudowa, piękne podświetlenie i możliwość obserwacji pracujących podzespołów, to prawdziwa gratka dla każdego fana.
A Wam, jak podoba się nowa limitowana edycja? Chcielibyście taką postawić obok swojego telewizora?