Nintendo Switch vs PlayStation 4 vs Xbox One – porównanie sprzedaży konsol

KOMPUTERY I KONSOLE
Opublikowane: 12 kwietnia, 2018 2019-03-01T10:21:53+01:00

Nintendo Switch w ciągu pierwszy 12 miesięcy obecności na rynku sprzedawał się w imponującym tempie. W tym okresie sprzedaż wyniosła 14,8 miliona egzemplarzy tej przenośnej konsoli. Zobaczmy, jak sprzedaż najnowszej platformy do gier od Nintendo wygląda na tle konkurencji.

Nintendo Switch – najszybciej sprzedająca się konsola

Nintendo Switch pojawiło się na rynku na początku 2017 roku – dokładnie 3 marca. Towarzyszyło jej wtedy zaledwie 8 tytułów, a cena konsoli wynosiła 299 dolarów. To, co nastąpiło w następnych 12 miesiącach zaskoczyło wszystkich. Ta mała przenośna konsola do gier szturmem zdobyła rynek platform do gier. W takich krajach jak Japonia, Stany Zjednoczone, czy w Europie Zachodniej zyskała całe rzesze fanów. Również u nas, w Polsce, nie zabrakło chętnych do nabycia najnowszej konsoli od japońskiego producenta.

Starsze konsole vs nowość od Nintendo

Zanim przejdziemy do porównania Nintendo Switch z obecnymi konsolami, zobaczmy jak wyglądała sprzedaż nowej platformy do gier od Nintendo w porównaniu ze starszymi wielkimi konsolami. W przypadku konsoli Wii, jej sprzedaż wyniosła 13,7 miliona egzemplarzy, a cena w momencie premiery wynosiła 249 dolarów. To jeden z lepszych wyników w historii sprzedaży konsol. Starsze platformy, które zyskały wielką popularność, takie jak Xbox 360 i PlayStation 3, ich łączna sprzedaż wyniosła 11,5 miliona egzemplarzy. Nintendo Switch przegania Wii o ponad milion egzemplarzy, o starszych konsolach nawet nie wspominając. Ilość sprzedanych konsol Nintendo Switch w pierwszym roku wyniosła niemal 15 milionów egzemplarzy!

Nintendo Switch vs Playstation 4 vs Xbox One

Nintendo Switch vs PlayStation 4

PlayStation 4 pojawiło się na rynku w listopadzie 2013 roku. Premierze najnowszej platformy od Sony towarzyszyły 24 tytuły. Cena konsoli wynosiła 399 dolarów. W ciągu pierwszych 12 miesięcy sprzedała się w ponad 13,5 milionach egzemplarzy. Porównując sprzedaż PS4 z Nintendo Switch, sprzedaż platformy od Nintendo przewyższyła konsolę od Sony o ponad milion egzemplarzy. Różnica cenowa pomiędzy obiema platformami w pierwszym roku sprzedaży wyniosła 100 dolarów.

Nintendo Switch vs Xbox One

W przypadku sprzedaży Xbox One trudno mówić o jakimkolwiek porównaniu. Xbox One zadebiutował na rynku w 13 krajach mniej więcej w tym samym czasie, co PlayStation 4, czyli w IV kwartale 2013 roku. Dopiero rok później sprzedaż konsoli została rozszerzona na kolejne 26 krajów. Niestety, nie był to udany debiut. Rynki, które do tej pory należały do Xbox 360, zostały przejęte przez PS$. Gracze z Wielkiej Brytanii i USA odwrócili się od konsoli Microsoftu na własne życzenie marki. Kinect, który miał zrewolucjonizować rynek, okazał się niewypałem. Według producenta dodatkowe urządzenie miało być niezbędne do funkcjonowania konsoli, okazało się jednak nie być tak atrakcyjne. Cena Kinecta, a także afera związana z ciągłym podsłuchiwaniem gracza przez urządzenie tylko pogarszała wizerunek konsoli. Nie dziwi zatem fakt, że Xbox One sprzedał się tylko w 7 milionach egzemplarzy. Środowisko graczy potrafi być wyrozumiałe, ale bez przesady. Wprowadzenie ograniczeń wymiany gier i wymóg ciągłego podłączenia do sieci tylko odtrącały kolejnych graczy.

Nowy lider Rynku konsol?

Nintendo Switch wykazała najwyższą sprzedaż w ciągu 12 miesięcy, w porównaniu do innych znanych konsol. Aż prosi się, by powiedzieć, że na chwilę obecną konsola od Nintendo jest pretendentem do tytułu lidera rynku konsol. Większość osób, która zdecydowała się na kupno platformy od japońskiego producenta, jest pod ogromnym wrażeniem. Przy konsoli świetnie bawią się zarówno dorośli jak i dzieci. Platforma powstała z myślą o graczach w dowolnym wieku.

A wy jak uważacie? Zdecydowalibyście się na zakup tej niepozornej konsolki? A może już ją nabyliście? Podzielcie się z nami waszymi opiniami w komentarzu!

ZOBACZ, JAK WYGLĄDA SKYRIM NA PLAYSTATION VR!

Gra na gitarze, komputerze, konsoli, smartfonie, w piłkę nożną i w gry planszowe. Wszelkie formy wirtualnej (i nie tylko) rozrywki są jego pasją. Spory między Xboksem a PlayStation rozstrzyga rzutem monetą, a później i tak siada do peceta. Wieczorami wciąż wspomina Windows Phone 8.1, katuje Królestwo Rhodoków w Mount & Blade: Warband albo spaceruje po Górniczej Dolinie. Jeśli w redakcji pojawią się słuchawki lub dobry głośnik – możesz mieć pewność, że będzie głównym testerem, który na wiele godzin zniknie z pola widzenia, żeby prawidłowo odsłuchać Riders of The Storm.