Samsung Galaxy S8 Lite wystąpi jednak jako Galaxy S9 Lite

NEWS
Opublikowane: 20 maja, 2018 2019-02-28T15:57:20+01:00

Samsung rozpoczął rok 2018 od bardzo wysokiego C i dalej się tego trzyma. Informacje płynące od koreańskiego producenta potrafią przyspieszyć bicie serca i wprowadzić pewien zamęt w głowie. Samsung zapowiedział kilka premier telefonów budżetowych, wśród których znajdował się Galaxy S8 lite. Okazuje się jednak, że producent wycofał się z tego pomysłu. Zamiast tego, czekamy na premierę Galaxy S9 Lite, który jest tym samym modelem – ze zmienioną nazwą.

Wielkie zamieszanie

Tak chyba najlepiej opisać to, co się dzieje w od pewnego czasu w firmie Samsung. Koreański producent nieustannie pracuje i tworzy nowe smartfony. Niedawno zaskoczył nas premierą Galaxy A6 i Galaxy A6+. W przypadku „biedniejszej” wersji smartfona S8 zdecydowano się na zmianę nazwy na Galaxy S9 lite, przy zachowaniu tej samej konfiguracji sprzętowej. Producent chce nawiązywać w ten sposób do obecnej linii flagowców, zamiast bazować na modelach z zeszłego roku.

Co znajdziemy w środku?

W Samsung Galaxy S9 Lite zostanie wykorzystana matryca (prawdopodobnie) Super AMOLED o przekątnej 5,8 cala o proporcjach 18,5:9. Obraz będzie wyświetlany w rozdzielczości Full HD+, czyli 2220 x 1080 pix. Jak wieść niesie, najprawdopodobniej smartfon będzie kontrolowany przez system Android 8.0.0 Oreo. Energię ma dostarczać bateria o pojemności 3000 mAh i to wszystko w obudowie o wymiarach 148 x 68,1 x 8 mm i wadze 155g.
galaxy s9 lite specyfikacja
Wewnątrz Galaxy S9 Lite znajdziemy ośmiordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 660 z układem graficznym Adreno 512. Całość zostanie wzbogacona o 4 GB RAM i 64 GB pamięci wewnętrznej, którą użytkownik będzie mógł rozszerzyć do 256 GB przy pomocy karty MicroSD. W przeciwieństwie do swoich starszych i silniejszych braci, w Samsung Galaxy S9 Lite został wykorzystany pojedynczy główny aparat z matrycą o rozdzielczości 16 Mpix. Na przednim panelu zaś znalazła się kamerka 8 Mpix.

Czy warto czekać na Galaxy S9 lite?

Na chwilę obecną, nie znamy nawet przybliżonej daty premiery ani ceny najnowszego smartfonu od Koreańczyków. Nie wiemy również czy model pojawi się na rynku europejskim. Telefon zapowiada się bardzo ciekawie i może być bardzo silną konkurencją dla innych modeli w segmencie telefonów ze średniej półki.

Zapalony podróżnik, fan social mediów, gracz. W tych słowach można podkreślić najważniejsze pasje Mateusza, który swoje barwne wyprawy, umieszcza na wszystkich możliwych portalach społecznościowych. Żeby zawsze „być mobile” Mateusz potrzebuje odpowiedniego smartfona, dlatego dla redakcji, sprawdza możliwości fotograficzne i wytrzymałość flagowych urządzeń. Gdy nie podróżuje, oddaje się swojej drugiej pasji jaką jest gaming i e-sport. Główny mid-laner uwielbia spędzać czas na Summoner’s Rift, nie zważając na uciekający czas.