Kupno telewizora jest dziś o wiele trudniejsze niż kilka lat temu. Sam fakt istnienia systemów operacyjnych do tych urządzeń sprawia, że o wiele więcej cech musimy wziąć pod uwagę podczas planowania tego typu wydatków. Przed Wami starcie Smart TV vs Android TV – na co warto postawić?
• #coijak – Tizen
• #coijak – WebOS
• #coijak – Android TV
• Wszystkie grzechy telewizorów
• Podsumowanie… bez werdyktu
Czym właściwie jest Smart TV?
Wbrew często spotykanej opinii, Smart TV nie jest pojedynczym systemem operacyjnym spotykanym w telewizorach. To raczej typ urządzenia – wszystkie telewizory wyposażone w OS nazywamy w ten sposób. W chwili obecnej na rynku występuje kilka systemów Smart TV, z których najpopularniejsze to:
- Tizen
- WebOS
Po drugiej stronie barykady mamy potężnego konkurenta, który w pojedynkę może zagrozić wszystkim innym systemom Smart TV. A jego imię to…
- Android TV
Obyło się bez większego zaskoczenia.
#coijak – Tizen
Choć sama nazwa może niewiele Wam mówi, jest jeszcze jedna, nierozerwalnie związana z tym systemem operacyjnym nazwa, która powinna powiedzieć Wam o wiele więcej: Samsung.
To właśnie w telewizorach (i innych urządzeniach) koreańskiej firmy zaimplementowano Tizena. System początkowo zawędrował na smartfony, następnie na smartwatche, żeby w 2016 roku zadebiutować na pokładzie srebrnego ekranu.
Ogromnym plusem Tizena są regularne aktualizacje – widać tutaj, że Samsung inwestuje w swój system i jest on dla niego ważnym produktem.
#coijak – WebOS
Oto system operacyjny należący (od 2014 roku) do LG. Tutaj również mamy do czynienia z prężnie rozwijającym się systemem – w tej chwili dostępna jest wersja 3.5, oferująca kilka interesujących rozwiązań – pilot Magic Motion ze wskaźnikiem oraz scrollem, znacząco ułatwiającym przeglądania internetu, dedykowaną aplikację Netflix czy funkcję Miracast, pozwalającą na wyświetlanie obrazu z telefonu na ekranie telewizora.
Oferowane przez LG cechy nie są może przełomowe, ale z pewnością ułatwiają codzienne korzystanie z urządzenia.
#coijak – Android TV
Android TV to próba przeniesienia systemu operacyjnego ze smartfonów na telewizory – oczywiście nie w skali 1:1. Możliwości telewizorów wciąż nie są tak duże, by można było zaimplementować większość rozwiązań z mniejszych urządzeń.
Tym, co z pewnością wyróżnia Android TV jest obecność wielu, bardzo wielu aplikacji – jest to z pewnością więcej, niż mają na pokładzie telewizory z WebOS czy Tizenem.
Porównanie Smart TV vs Android TV to jednak nie tylko wojna na ilość aplikacji. Złą wiadomością dla tych, którzy myślą nad kupnem telewizora z zielonym robocikiem jest to, co zawsze. Aktualizacje…
…a właściwie ich brak. Po pewnym czasie oczywiście. Podobnie jak w przypadku smartfonów, aktualizacje systemu Google’a na telewizorach przypadają w udziale producentom urządzeń. Pojawia się tu jednak odwieczny problem – początkowo regularne i częste aktualizacje z czasem stają się coraz rzadsze, aż wreszcie dowiadujemy się, że nasz telewizor wypada z listy wspieranych.
Takie sytuacje mogą zdarzyć się oczywiście w każdym smart-telewizorze. Problem jednak w tym, że to nie smartfon, który zdarza nam się wymieniać co dwa-trzy lata, a niektórym nawet częściej. Użytkownicy są przyzwyczajeni do korzystania z telewizorów przez znacznie dłuższy czas.
Wszystkie grzechy telewizorów
Porównanie Smart TV vs Android TV to nie bułka z masłem. Każdy ze wspomnianych systemów operacyjnych oferuje sporo ciekawych funkcji, każdy z nich znacząco ułatwia korzystanie z telewizorów, dodając chociażby możliwość oglądania klipów i materiałów na YouTube, oglądanie Showmaksa czy Netfliksa.
Z drugiej jednak strony zarówno WebOS, Tizen, Android TV, jak i każdy inny system operacyjny w telewizorze to brak gwarancji. Z dnia na dzień zniknąć może jakaś aplikacja czy funkcjonalność. I nie zawsze, a nawet bardzo rzadko, będzie to wina producenta oprogramowania czy telewizora. Najczęściej producent aplikacji zrezygnuje ze wspierania konkretnej platformy i zdecyduje się wycofać z niej swoją aplikację.
Pamiętacie casus telefonów Lumia, z których masowo zaczęły znikać aplikacje? Winą za to obarczono Microsoft, choć nie tylko oni odpowiedzialni byli za te niedogodności. Mówię: nie tylko, ponieważ gdyby system prężnie się rozwijał oraz stwarzał odpowiednie warunki dla deweloperów, ci z pewnością wciąż inwestowaliby w rozwój swoich aplikacji na platformę MS.
Podsumowanie… bez werdyktu
Jak domyśliliście się już pewnie z lektury tego tekstu, trudno wskazać faworyta. Każdy z systemów operacyjnych dostępnych na telewizory ma swoje „grzeszki”. Każdy też oferuje ciekawe funkcje i rozwiązania, które znacząco ułatwiają życie. No i z pewnością na każdym z nich możecie obejrzeć najnowsze odcinki na kanale Opinie RTV AGD!
W ramach postscriptum dodam tylko, że w chwili obecnej najciekawszą i najbardziej „stabilną” platformą wydaje mi się Tizen – systematycznie rozwijany i wciąż popularny daje gwarancję dłuższego bezproblemowego działania niż pozostałe systemy.
Zobacz naszą recenzję telewizora Sony Bravia: