Koreańczycy nie przestają zadziwiać. Niedawno zaprezentowany LG Watch W7 to ciekawe połączenie zegarka analogowego ze smartwatchem. Sprawdzamy co będzie oferował ten wyróżniający się na tle konkurencji najnowszy model od LG. Zapraszamy do lektury!
Co nowego?
Większość dzisiejszych smartwatchy posiada ten mankament, że jeśli wyczerpie się w nich bateria, to poza funkcją ozdobną nadgarstka, są one całkowicie bezużyteczne. LG postanowiło pójść nieco inną drogą. Model Watch W7 ma fizyczne wskazówki, które są napędzane mechanizmem kwarcowym. Pod nimi natomiast znajduje się 1,2-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 360 x 360 pikseli. Tam więc gdzie inne zegarki „smart” zawiodą, ten model dalej będzie spełniał swoją podstawową funkcję – mierzenie czasu.
Bateria
Podczas korzystania z funkcji cyfrowych urządzenia bateria wytrzyma ok. 2 dni bez konieczności ładowania. W przypadku jednak omawianego modelu, będzie on dalej po tym czasie działał przez kolejne 3-4 dni w postaci wyłącznie analogowej. Jeśli natomiast wyłączymy wszystkie funkcje poza samym mierzeniem czasu… to będzie on mógł działać przez ok. 100 dni na jednym naładowaniu!
Design i funkcje
Zegarek wygląda dosyć standardowo, stalowa koperta o rozmiarze 44.5mm spełnia normę IP68. Niestety jej średnica sprawia, że na drobnych nadgarstkach czasomierz ten się nie odnajdzie. W zestawie dołączony będzie gumowy pasek, ale standardowy rozmiar 22 mm i brak maskownic sprawi, że będzie można dowolnie go wymieniać. Fizyczne wskazówki to naszym zdaniem duży plus, choć z drugiej strony będą zasłaniać treść wyświetlaną na ekranie, co może niekoniecznie być wygodne.
Co do funkcjonalności, to tu już niestety zaczynają się schody. Okazuje się, że W7 nie będzie miał ani GPS-a, ani też czujnika tętna. Zabraknie nam również modułu LTE oraz NFC. Na tle konkurencji wygląda więc dosyć słabo. Nieznacznie ratuje go system operacyjny Wear OS, który pozwoli na dostęp do podstawowych funkcji “smart”, jednak w dalszym ciągu to trochę mało.
W ramach ciekawostki – mechaniczne wskazówki będą mogły pełnić również inne role niż tylko mierzenie czasu. Zegarek będzie ich używał również jako np. wskazanie kompasu.
Podsumowanie
Czy warto? Mimo całej sympatii do LG i potencjalnych korzyści płynących z rozwiązania hybrydowego, to cena 450 dolarów za tak mało funkcjonalny smartwatch w porównaniu do konkurencji jest naszym zdaniem zbyt wygórowana. Jest to dobra droga, która wymaga jednak udoskonalenia w przyszłości.
LG Watch W7 spodoba się tym, którzy gustują w tradycyjnych, analogowych zegarkach, ale chcieliby mieć dostęp do podstawowych funkcji „smart” jako dodatku. W przeciwnym przypadku, może dojść niestety do rozczarowania.