Zbliża się Nowy Rok, w ten czas media szczególnie przypominają nam o ilości ofiar wypadków drogowych. Nowe podejście do tematu zaproponowała marka Toyota, która chce wprowadzić sztuczną inteligencję jako partnera podczas prowadzenia pojazdów. Czy rozwinięcie technologii asystującej kierowcy przełoży się na poprawę bezpieczeństwa kierowców?
• Inteligentny samochód dla każdego
• Sztuczna inteligencja w samochodach – za i przeciw
Toyota – nowe podejście do AI
Przedstawiciele marki Toyota zapowiedzieli wprowadzenie w nadchodzących modelach dwóch trybów autonomii samochodów, które będą czuwać nad naszym bezpieczeństwem w czasie jazdy. Nowa wizja samodzielności o nazwie Mobility Teammate Concept składa się z dwóch programów wspierających – Chauffeur i Guardian.
ZOBACZ NASZE TESTY KAMERY SAMOCHODOWEJ SJDASH
Pierwszy z nich pozwala kierowcy oderwać się od prowadzenia samochodu i oddać stery całkowicie w ręce sztucznej inteligencji. Projekt Guardian z kolei zakłada udział kierowcy, jednak z pełnym wsparciem czujników oraz systemów kontrolujących bezpieczeństwo. To my jako użytkownicy będziemy decydować o tym w jakim trybie chcemy się poruszać.
Inteligentny samochód dla każdego
Aktualnie producent poczynił już pierwsze kroki i wyposaża kolejne auta ze swojej oferty w zaawansowane czujniki poprawiające bezpieczeństwo w trakcie jazdy. Dodatkowo do 2020 roku ma zostać wprowadzone rozwiązanie Highway Teammate, które odpowiadać będzie za włączanie się do ruchu na autostradzie, zmianę pasów oraz wyprzedzanie. To bardzo duży krok w dziedzinie AI samochodowego, które może okazać się przełomowym dla projektowania sztucznej inteligencji, która poradzi sobie w warunkach miejskich.
SZUKASZ KAMERY SAMOCHODOWEJ ZA NIEWIELKIE PIENIĄDZE?
Sztuczna inteligencja w samochodach – za i przeciw
Samochody operowane w pełni przez komputer mają swoich zwolenników oraz przeciwników. Głównym argumentem przeciw jest obawa, że zostanie ograniczona przyjemność płynąca z jazdy. Z kolei na przeciwnej szali stawiana jest troska o bezpieczeństwo kierowcy i pasażerów. Czy projekt Toyoty zostanie przyjęty i stanie się w nadchodzącej dekadzie standardem? Na odpowiedź przyjdzie nam jeszcze poczekać, niemniej jednak cieszy nas fakt, że podejmuje się próby wprowadzenia AI nie tylko dla samochodów z najwyższej półki, ale również dla samochodów z niższych pułapów cenowych.
Czy Wam odpowiadałby samochód, w którym nie musicie nic robić i tylko delektować się jazdą? Podzielcie się swoją opinią w komentarzach.
