Za co kochamy chińskie smartfony?

TELEFONY I SMARTFONY
Opublikowane: 6 kwietnia, 2018 2019-03-01T09:51:37+01:00

Smartfony z Chin coraz częściej padają wyborem polskich konsumentów. Wpływają na to dwie kwestie. Przede wszystkim cena, którą trzeba ponieść za telefon. Po drugie, specyfikacja techniczna, która jest przecież taka sama jak w modelach wiodących marek. Czy Polacy kochają chińskie smartfony? Przekonajcie się sami.

Jak wybieramy smartfon?

Jeśli spodziewaliście się kolejnego artykułu, który podpowie wam, na co zwracać uwagę podczas wyboru smartfonu i że znajdziecie tutaj listę polecanych smartfonów, muszę was trochę rozczarować. W tym artykule skupię się głównie na świadomości klientów. Bardzo często, właśnie jej brak jest wykorzystywany przez sprzedawców, czy operatorów telefonii komórkowej. My sami w tym przypadku również, nie jesteśmy bez winy. Chcąc zaoszczędzić, nie zwracamy uwagi na to, jaki sprzęt kupujemy. Przecież sprzedawca go zachwalał i powiedział, że będziemy zadowoleni. Przejdźmy jednak do konkretów.

CZY SAMSUNG GALAXY S9 PLUS WART JEST SWOJEJ CENY?

Popularność Chińskich smartfonów

Już od pewnego czasu zauważyłem wzrastający trend kupna smartfonów pochodzących od chińskiego producenta. Wynika to przede wszystkim z oferowanej ceny. Nie każdy z nas ma możliwość, by wydać ponad dwa, a czasem i ponad trzy tysiące złotych na nowego flagowca od wiodącego producenta. Za chińskiego smartfona często zapłacimy połowę tej ceny albo i jeszcze mniej w zależności na jaki model się zdecydujemy. Tutaj wypadałoby poruszyć istotny temat, a mianowicie specyfikację techniczną oferowanych modeli.

Niby takie samie, a jednak inne

Wybierając nowy telefon, często zwracamy uwagę na dane techniczne. I na tym się kończy porównanie. Możliwe, że się mylę, jeśli tak to mnie poprawcie, ale niestety zwracamy uwagę na różnice, które są zapisane tylko na papierze. Patrzymy na same cyferki, które nie wiele powiedzą nam o działaniu urządzenia. Skoro smartfon, dajmy na to, Galaxy S-ileś, wygląda podobnie do któregoś Xiaomi Mi-ileś-tam, to przecież będą działać tak samo. Niestety rzeczywistość, może nie być tak kolorowa. Skoro te telefony są identyczne na papierze, to skąd bierze się tak ogromna różnica cenowa?

Różnica cenowa

A no stąd, że odpowiednie dopracowanie modelu jest kosztowne. Trzeba opłacić inżynierów i programistów, którzy są odpowiedzialni za stworzenie dobrej jakości urządzenia. Oczywiście, wpadki mogą się zdarzyć i bądźmy szczerzy – zdarzają się. To, co wyróżnia wiodące marki, takie jak Apple, Samsung, itd. to wykorzystane oprogramowanie, innowacyjne technologie, które zapewniają użytkownikom lepszej jakości zdjęcia, dłuższy czas pracy baterii, szybsze otwieranie aplikacji czy inne unikatowe funkcje. Te wszystkie składowe, przyczyniają się do wyższej ceny smartfonów wiodących producentów.

TANI I DOBRY SMARTFON OD APPLE

Chińskie smartfony skracają dystans

Na chwilę obecną, liderzy rynku utrzymują przewagę nad chińskimi producentami, ale nie jest ona tak ogromna, jak w poprzednich latach. Zarówno wykonanie, jak i oprogramowanie chińskich smartfonów zaczyna być coraz lepsze. To natomiast przekłada się na ich ceny, które również ulegają wzrostowi. Przykładem mogą być smartfony firmy OnePlus. Wieść niesie, że najnowszy model – OnePluse 6, będzie zdecydowanie droższy od swojego poprzednika. Wytłumaczenie tej sytuacji jest bardzo proste. Koszty związane z inwestycją w szybszy system, czy lepszy aparat muszą się zwrócić. Dlaczego firma inwestuje w coraz lepsze komponenty i rozwiązania? O tym za chwilę.

Brzydki nawyk – przyzwyczajenie

Doskonale zdaje sobie sprawę, że jak coś jest dla nas wygodne i przyjemne, to szybko się do tego przyzwyczajamy. To jednak potrafi być dla nas zgubne. Nie można przyzwyczajać się do tego, że chińskie marki będą „tanie i dobre”. Te firmy ciągle się rozwijają i nie zdziwiłbym się, gdyby w pewnym momencie nie chciały zacząć rywalizować z gigantami rynku. Niektórym już naprawdę niewiele brakuje, by w tej chwili stać się konkurencją dla flagowców wiodących marek. Może okaz się, że za kilka lat, te chińskie „tanie i dobre” telefony, dalej będą dobre, może i lepsze, ale niestety nie będą już tanie. Wynika to z jednego prostego aspektu. My, jako klienci, chcemy coraz więcej i wymagamy coraz więcej od producentów. Nie powinniśmy się zatem dziwić, że ceny niektórych modeli są aż tak wysokie.

Brzydki nawyk – przyzwyczajenie

Można by odebrać moje słowa, jako nagonkę na osoby, które zdecydowały się kupić chińskie smartfony albo chciałyby zaoszczędzić. Nic bardziej mylnego! Cieszę się, że wśród nas jest taka różnorodność. Gdybyśmy wszyscy mieli podobne gusta, było by nudno. Każdy z nas dobiera sprzęt pod siebie. Niektórzy chcą zobaczyć, co mogą im zaoferować tańsi producenci, inni są wierni tylko jednej marce, a znajdą się również osoby, dla których posiadany telefon nie ma znaczenia i nie będą przywiązywać do niego wagi. Ważne żeby dzwonił.

Dokonujmy świadomych wyborów

Kupując telefon, nie zwracajmy uwagi tylko na specyfikację techniczną i cenę. Jeśli smartfony są do siebie podobne pod względem technicznym, to skądś ta różnica ceny musi wynikać. Pamiętajmy o tym i nie dajmy się zmanipulować sprzedawcom. Nie wszyscy musimy mieć najdroższe i najlepsze smartfony na rynku. Na co dzień najczęściej wystarczy nam taki za około plus minus 500 zł.

A Ty, drogi czytelniku, podzielasz moje zdanie? Czy może chciałbyś coś dodać albo skomentować? Nie krępuj się i podziel się z nami swoją opinią w komentarzach!

Zapalony podróżnik, fan social mediów, gracz. W tych słowach można podkreślić najważniejsze pasje Mateusza, który swoje barwne wyprawy, umieszcza na wszystkich możliwych portalach społecznościowych. Żeby zawsze „być mobile” Mateusz potrzebuje odpowiedniego smartfona, dlatego dla redakcji, sprawdza możliwości fotograficzne i wytrzymałość flagowych urządzeń. Gdy nie podróżuje, oddaje się swojej drugiej pasji jaką jest gaming i e-sport. Główny mid-laner uwielbia spędzać czas na Summoner’s Rift, nie zważając na uciekający czas.