Samsung Watch czy Apple Watch 4? Sprawdzamy, czy warto poczekać.

Apple
Opublikowane: 14 sierpnia, 2018 2018-08-20T10:36:12+02:00

Na ostatniej konferencji Unpacked przedstawiciele firmy Samsung przedstawili światu nowego Note 9 oraz smartwatch nowej generacji. Chociaż najnowszy przedstawiciel „wereables” Samsunga wygląda bardzo obiecująco, to w świetle plotek o Apple Watch 4 należy zadać sobie pytanie – czy kupować teraz Samsung Watch czy lepiej poczekać na smartwatch od Apple.

 

Samsung Watch 2018 – high-end’owy gadżet

 

Model został wykonany ze stali nierdzewnej i dostępny jest w dwóch wariantach – 42mm i 46mm, dzięki czemu osoby z szerokim nadgarstkiem mają wybór i mogą zdecydować się na wariant z większą średnicą koperty. Urządzeniem zarządzamy za pomocą obracającej się krawędzi zegara oraz za pomocą dwóch przycisków funkcyjnych umieszczonych z prawej strony tarczy.

Na pokładzie urządzenia znajdziemy Tizena 4 z dodatkowym pakietem aplikacji Samsung Gear Sport oraz programem Bixby jako asystentem do obsługi głosowej. Sercem smartwatcha jest chipset Exynos 9110 wspierany przez pamięć 1,5 GB RAM oraz modułem LTE dla szybszej łączności z siecią.

Model posiada pełen pakiet czujników, które wesprą nas podczas treningów. Na pokładzie znajdziemy czujnik tętna, akcelerometr, moduł GPS, monitor spalanych kalorii oraz cyklów treningowych. Do tego urządzenie, według estymacji producenta, jest w stanie wytrzymać siedem dni na jednym ładowaniu baterii. Wszystko to otrzymujemy w cenie przystępnej, jak na nowy high-endowy produkt. Za wersję 46mm z LTE zapłacimy około 380$, za to za wersję mniejszą z modułem Bluetooth zapłacimy natomiast 320$. Cena uzależniona jest od kraju. Do sprzedaży w Polsce model trafi 7 września.

CZYTAJ TAKŻE: Samsung nie liczy na wysoką sprzedaż Galaxy Note 9

Plotki o Apple Watch 4 – czy warto czekać?

 

Z niepotwierdzonych doniesień wynika, że nowy smartwatch od Apple ma być dostępny w wielu wariantach kolorystycznych, a jego obudowa będzie wykonana co najmniej z dwóch rodzajów materiału. W poprzednich odsłonach widzieliśmy połączenie stali nierdzewnej z elementami ceramicznymi, dlatego spekulanci wskazują własnie na taką kombinację w Apple Watch 4.

Ming-Chi Kuo – specjalista analizujący prace Apple, wskazał w swoim ostatnim raporcie GSM na prawdopodobieństwo występowania nowego smartwatcha w opcji wyświetlacza o wymiarach 1.57” i 1.78”. W kwestii oprogramowania, najbardziej prawdopodobnym scenariuszem będzie zainstalowanie nowego watchOS 5, który oferuje znacznie większy wybór aplikacji niż wersja Androida.

Wiele wskazuje na implementację systemu walkie-talkie, który pozwoli nam komunikować się z posiadaczami Apple Watch’y w naszej okolicy. Raport Kuo wskazuje także na obecność systemu działającego podobnie do Face ID na iPhone’ach X oraz baterię większą niż w Apple Watch 3. To wszystko wsparte będzie typowymi dla produktów apple technologiami mierzenia pulsu, rytmu serca i naszych postępów w treningu. Estymowana cena ma być podobna do tej, jaką Apple Watch 3 uzyskał w dniu premiery. Wtedy ceny wahały się w przedziale 330-460$.

Czy Waszym zdaniem Warto czekać na nowego przedstawiciela smartwatchy od Apple, czy może urzekł Was swoją prezencją nowy Samsung Watch? Podzielcie się swoją opinią w komentarzu.

ZOBACZ NASZĄ RECENZJĘ SAMSUNG GEAR S3 FRONTIER

Muzyka i kino to jego pasja. Jeśli szukacie specjalisty od dobrego sprzętu audio-video, nie mogliście lepiej trafić. Jego teksty na pewno pomogą wybrać odpowiedni model, a filmowe wykształcenie wykorzystywane jest przez redakcję podczas produkcji filmów. W czasie wolnym oddaje się podróżom po malowniczym Skyrim i często odwiedza ulubioną playlistę na Spotify. Wie, że dobrego smartfona warto szukać przez bardzo długi czas, bowiem nie jest to czas zmarnowany. Jest pierwsza osobą, która po odpakowaniu, bierze się za testowanie nowego ekspresu do kawy.